niedziela, 28 lipca 2013

No dobra, tak na początek : NIE przestaję pisać tamtego opowiadania, tylko na razie nie mam weny, więc dam inne opowiadanko. Dobra, już nie zanudzam i życzę :

Miłego czytania ;>
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Marked by death
 



                                                      Prolog
Widzę słońce, powoli zachodzące za horyzont, zostawiając ostatnie smugi światła. Czuję ciepłe podmuchy wiatru, bawiące się kosmykami moich włosów. Słyszę szum lasu. Biegnę, już prawie jestem. Nagle się zatrzymuję, spoglądam na duży, stary budynek, który służy za akademię. Wspomnienia napływają, do mojej głowy. Jestem Alice i powróciłam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz